sobota, 21 kwietnia 2012

Broszka

Nareszcie zebrałam się, żeby dopracować obszyty haftem koralikowym kaboszon. Miała to być broszka z piórkami, a prezentuje się tak:





7 komentarzy:

  1. o! świetna wyszła choć bez piórek też mi się podobało :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietna broszka!W ogóle fajne prace:)Zapraszam do siebie-zbieżność imion nie może byc przypadkowa!!!!!Pozdrawiam cieplutko:)Tez Diana:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. A piórka właśnie za mną chodziły jakoś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo, jaka pomysłowa :) Bardzo ładnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  5. a mi na myśl przyszła średniowieczna szlachta, taki klimat poczułam :) Bardzo ciekawa praca. Pozdrawiam i już czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki :) a wiesz Aniu jak napisałaś swoje skojarzenie to faktycznie... coś w tym jest ;)

    OdpowiedzUsuń