piątek, 24 lutego 2012

Urodzinowy lariat

Zgodnie z życzeniem mojej rodzicielki, zrobiłam dla niej lariat w ciepłych kolorach :) Mam nadzieję, że nie okaże się za długi (sam sznur mierzy 127 cm).
Użyłam mieszanki Preciosa, na 7 koralików.









Wiem już, że w najbliższym czasie muszę zaopatrzyć się w profesjonalne popiersie ;) Na razie prowizorka, ale zamierzony efekt jest (mam nadzieję) :)

8 komentarzy:

  1. heh :D fajne te popiersie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, nie chcesz wiedzieć z czego ;) ale poprawię się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jej diana ile czasu to robilas:)??

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz co... tak w sumie... ciężko powiedzieć, zawsze obiecuję sobie, że policzę. Nie wiem, około 5 godz. może...

    OdpowiedzUsuń
  5. to teraz zaczęłam sie zastanawiać z czego :D strzelam -koc ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieee :) to filcowy szalik (lewa strona co prawda), który czeka cierpliwie na swoją sesję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne korale! Ciekawa jestem ile koralików na to potrzeba.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lariat jest zrobiony z całej paczuszki 50g koralików Preciosa. Przybliżona ilość w 10g to 1000 koralików, więc w naszyjniku jest ich prawdopodobnie 5000 :) ale nie liczyłam ;)

    OdpowiedzUsuń